Polonica - Stowarzyszenie Francusko-Polskie w Aix en Provence

Polonica - Association Franco-Polonaise ą Aix en Provence

Strona główna
Page d'accueil

Kontakt z nami
Contactez-nous

Program
Programme

Zajęcia stałe
Activités permanentes

Co było - zdjęcia
Le passé - photos

Szkoła polska
Ecole polonaise

Polecamy/Nous
recommandons

Tradycje/Regiony
Traditions/Région

Inf. praktyczne
infos pratiques

 


Spektakl

"Tam, nad Wisły doliną ..."

29 czerwca 2014

Dzieci ze Szkoły Polskiej
imienia Konstantego Gaszyńskiego


w Aix en Provence
 
Spectacle

"La, ou coule la Vistule"

29 juin 2014

Les enfants de l'Ecole Polonaise
Constantin Gaszyński


ą Aix en Provence

 

  
       

A gdy będzie słońce i pogoda, słońce i pogoda,

Pobiegniemy razem do ogroda.

A gdy będzie lato już gorące, lato już gorące,

Będziem wili kwiaty gdzieś na łące.

       
       
       

Ty pójdziesz górą, ty pójdziesz górą, a ja doliną.

Ty zakwitniesz różą, ty zakwitniesz różą, a ja kaliną

       
       
 
Czerwone jagody wpadają do wody,
powiadają ludzie, że nie mam urody.
Urodo, urodo, żebym ja cię miała,
dostałabym chłopca, jakiegobym chciała

Jestem sobie chłopak młody:

Nie mam wąsów, ani brody,

Na konia wyskoczę, szabelką się otoczę,

Będą ci mi panny rade

       

Strach przy drodze, na jednej nodze.

Nie może chodzić, martwi się srodze

Szkoda, ach szkoda głęboka woda

Popłynie z prądem Marzanna mloda

       
       

Marzanno, Marzanno
odpłyń gdzieś za morza

niech kwitną już kwiaty,
zielenią się zboża

       
       
       
W naszym ogródeczku zrobimy porządki,
zrobimy porządki, zrobimy porządki.
Wygrabimy ścieżki, przekopiemy grządki,
przekopiemy grządki, raz, dwa, trzy
   
       
       

Tańcuj, tańcuj, wykręcaj, wykręcaj,
Tylko pieca
nie trącaj, nie trącaj.

Dobry piec jest na zimę, na zimę,
nie każdy ma pierzynę, pierzynę.
Kukułeczko, gdzieżeś to bywała żeś tak długo u nas nie kukała
       
W moim ogródeczku rośnie różyczka
napój mi Maniusiu mego koniczka
Nie chcę, nie napoję, bo się konai boję
bo się konia boję bom jeszcze młoda.
       
Tam, nad Wisły doliną ...; Lą, ou coule la Vistule ...
       

Tam nad Wisły doliną siedziała dziewczyna 
Była piękna jak różany kwiat

Tam nad Wisły w doliną siedziała dziewczyna
Była piękna jak różany kwiat

Kwiaty i róże zbierała co dnia

Kwiaty i róże zbierała co dnia

Wiła wianki i rzucała je do falującej wody

Wiła wianki i rzucała je do wody 

       
       
       
Oto idzie pierwsza para, 
żwawy Maciej i Barbara, 
i Walenty, i Teresa 
też tańcują poloneza. 
A za nimi idą w ślady 
każda para sobie miła, 
bez przymusu, bez przesady, 
jak natura utworzyła
Brawo !!!! Bravo !!!
       
       
       

Powrót / Retour